Unia Nowa Sarzyna- Czarni Jasło 2:0

Po przymusowej przerwie w rozgrywkach spowodowanej przełożeniem meczu z Sanokiem Nasza drużyna rozegrała mecz w Sarzynie o którym zapewne wszyscy obecni zawodnicy,trener i rodzice chcieliby szybko zapomnieć. Dość powiedzieć ze Sarzyna zdobyła wczoraj pierwsze 3 punkty w lidze w 11 meczu. Cóż pod nieobecność kilku chorych chłopców,pozostali nie stanęli na wysokości zadania i można śmiało powiedzieć że pojechali na najdalszy wyjazd na wycieczkę a nie grać w piłkę. Jedyne jaśniejsze punkty wczoraj to udany debiut Karola Cyrana oraz piękna pogoda i to wszystko co dobrego można napisać o wczorajszej wyprawie. Bez należytej koncentracji już w 2 minucie tracimy bramkę. Przez pierwszą połowę grając z dużym wiatrem w plecy oddajemy na bramkę przeciwnika zaledwie 2 strzały w tym jeden z wolnego i jeden niecelny. Nie potrafimy wymienić 3 piłek dokładnie,zawodzą kompletnie wszyscy. Druga połowa to kopia pierwszej z tym że zespól z Sarzyny cofa się jeszcze bardziej a my nie staramy się bądź też nie umiemy oddać celnego strzału. Bezładna kopanina,brak środkowego pomocnika,który przytrzymałby i rozegrał piłkę,zero ataku ,indywidualne kiwki i masa niecelnych podań tego dnia są porażające. Dopełnieniem bardzo słabej postawy jest bramka strzelona trzy minuty przed końcem meczu po jedynej kontrze drużyny z Sarzyny.

Niestety wczoraj gdy zabrakło jednej czy też dwóch osób z podstawowego składu drużyna przestała istnieć a była jedynie zlepkiem indywidualności w której każdy gra sam.

Skład zespołu:

Pietrusiak, Budziak,Tusiński, Domasławski, Więcek, Pierzchała, Pietrzak, Cyran,Sieńkowski, Cyrulik, Jurkowski, Wojnar, Zabadała 

Brak:

Michalski,Bal, Ratuszniak, Samborski-choroba

Czech-brak badań

Michalski-kontuzja