Przegrana w Leżajsku

Przegrana w Leżajsku

Sparta Leżajsk – Czarni Jasło

Inauguracja rundy wiosennej nie poszła po myśli Naszej drużyny. Już na zbiórce okazało się że na wyjazd z rożnych względów nie pojadą: Sokołowski,Ratuszniak,Bal,Budziak,Cyran,Michalski.

Przed meczem trener uczulał na błędy popełniane w trakcie jesiennych meczów i mobilizował zawodników do walki na całym boisku. Niestety ten mecz nie wyszedł kompletnie Czarnym Jasło. Po kilku minutowym naporze w pierwszych minutach meczu gdy min. sytuacji sam na sam nie wykorzystał Dominik Czech do głosu zaczęli dochodzić rywale. Szybka wymiana piłki i wyjście napastnika na wolne pole i Sparta strzela bramkę. Inna sprawa że napastnik z Leżajska w momencie podania był na wyraźnym spalonym ale na nic protesty zawodników i trenera się nie zdały. Za kilka minut kopia sytuacji i znowu podobnie jak większość traconych bramek sytuacja sam na sam i Maciek Pietrusiak bez szans. Pod koniec pierwszej połowy Dominik najlepszy tego dnia w naszej drużynie strzela z ponad 30 metrów i piłka ląduje w prawym okienku bramki rywali. Mamy 2:1 i chłopcy odzyskują wiarę w siebie. Przenosimy grę na połowę przeciwnika a Leżajsk od razu to wykorzystuje po raz trzeci tego dnia długie podanie nad głowami naszej linii obrony i szybki napastnik gospodarzy błyskawicznie strzela na 3:1 . W odpowiedzi na indywidualną akcję decyduje się Dominik Czech i po minięciu wszystkich zawodników znajdując się w sytuacji sam na sam z bramkarzem zostaje złapany w pół i przewrócony na ziemię tuż przed polem karnym. Sprawca otrzymuje zamiast ewidentnej czerwonej kartki bądź też możliwego w takim przypadku wykluczenia na 10 min. zaskakująca karę 2 min. Szkoda tej sytuacji jak i kolejnego błędu sędziowskiego . Do końca spotkania trwa chaotyczna kopanina raz w jedna raz w druga stronę i mecz kończy się wynikiem 3:1. Cóż, jak zauważył po meczu kierownik drużyny, trener mówił i podpowiada przed meczem co i jak chłopcy mają robić ale oni widocznie byli zupełnie gdzie indziej. Martwi brak zaangażowania niektórych zawodników , brak szybkości oraz braki kondycyjne. Nie możemy też poszukać przy nieobecności Karola sposobu na powstrzymanie szybkich napastników gości w linii defensywnej. Każdy z naszych zawodników linii obrony był zdecydowanie wolniejszy od szybkich i zwinnych napastników gospodarzy. W tym tygodniu będziemy trenować nowe ustawienie zespołu. Na osobną wzmiankę zasługuje praca sędziów. Tych panów nie można nazwać sędziami bo to co wyprawiali podczas meczu zakrawało na kabaret. Uczciwie trzeba powiedzieć że zespół z Leżajska był lepszy i taka ,, pomoc,, ze strony miejscowych arbitrów nie była potrzebna.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości